O co tu chodzi?
myślałam że to mi nie zaszkodzi.
Miało układać się powoli ,
a tu nagle upadłam i znowu mnie serce boli..
Co jest nie tak ?
odwagi mi brak.
Chciałabym ale nie potrafię i tyle ,
bo ja wciąż się mylę.
Bo zawiść to uczucie nie do zaakceptowania ,
ja nie jestem do twojego każdego żądania.
Błagam jak chcesz zostaw mnie a nie doprowadzaj do czerwoności ,
bo mnie to na prawdę złości.
Ranisz mnie jednym słowem i tego nie zauważasz ,
ty niewinność sobie wmawiasz.
Może i nie jestem taka jaka powinnam być według Ciebie ,
ale być może będę jedyna taka w Niebie ..
sobota, 16 czerwca 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz