poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Marzycielka

Tak długo cierpiałam ,
tak długo zła w sercu się nazbierałam.
Tak długo ciebie kochałam ..
Życie było niesprawiedliwe. mnie pokarało ,
mnie upokarzało.
Gdzie jest on ?
Gdzie osoba warta moich dłoń.
Znikło ,prysło wszystko ma koniec ,
ale mimo wszystko chcę w twoją stronę pobiec.
Docenisz to ? Nie uciekłam jako jedyna ,
została tylko twoja karolina.
Zostało Ci mało czasu ,
aby wziąć mnie za rękę i pobiegnąć w stronę lasu.
Bo tylko trzy miesiące ,
aby położyć się ze mną na zielonej łące.
Więc śpiesz się  kochanie, śpiesz ,
bo stracisz to o czym dużo wiesz.

Wena

Tyle słów tak mało miejsca aby opisać to co boli ,
tak dużo miejsca tak mało słów aby opowiedzieć co kocham.
Im jestem dalej tym bardziej tęsknie ,
im byłam bliżej tym mniej czułam
więc wróć!

Chcę dotknąć twego policzka
chcę poczuć zapach twoich ust.
Już nigdy sama już zawsze Ty.

Banalne słowo ,  a jednak kocham i zawsze będę
przez Ciebie szlochać.

Odjadę na zawsze do łzy wspomnień która
nigdy nie będzie tym co było.

Serce krwawi ,
miłości mnie pozbawi.

Tak spokojnie patrzysz na moje cierpienie ?
Więc kim jesteś ? Potworem nie człowiekiem.